piątek, 1 lutego 2019

Wsiąść do samolotu i polecieć przed siebie, byle daleko od problemów? - "Playboy za sterami" - Vi Keeland, Penelope Ward [#77]


                Muszę przyznać, że wciąż przeżywam to, iż fakt istnienia dobrych romansów/erotyków był dla mnie w zeszłym roku swego rodzaju objawieniem. Stąd pomiędzy ciężkimi kryminałami i thrillerami romans staje się dla mnie najlepszą formą odpoczynku. Duet pisarski Vi Keeland i Penelope Ward poznałam jakiś czas temu przy okazji premiery książki "Drań z Manhatanu" >recenzja<, który okazał się całkiem przyjemną historią, choć nie bez niedociągnięć. Jak więc było z "Playboyem za sterami"? 



                Młoda dziewczyna, która stoi przez trudną życiową decyzją, postanawia spontanicznie wybrać się w daleką podróż, by w spokoju i z dala od problemów przemyśleć swoją sytuację. Jednak wybór kierunku podróży zakłóca przystojny mężczyzna, który dosiada się do niej w lotniskowym barze. Od słowa do słowa, Kendall i Carter, który okazuje się pilotem, lądują w słonecznej Brazylii, gdzie rozpoczyna się dość dziwna przygoda, relacja niepewna dla obydwojga. Jednak para szybko łapie wspólny język i okazuje się, że w dalszą drogę nie chcą już podążać samotnie. Choć nie znają się długo, dzielą się swoimi dylematami, mniej lub bardziej zawstydzającymi historiami z przeszłości i, co ważne w przypadku głównej bohaterki, planami związanymi z najbliższą przyszłością. Co na to Carter, który także okazuje się człowiekiem z dość pokaźnym bagażem doświadczeń? Prawdziwy playboy, który przy żadnej kobiecie nie zagrzał ostatnio miejsca na dłużej. Czy jest w stanie zmienić swoje postępowanie i zobaczyć siebie w jednym miejscu, z ustabilizowaną sytuacją życiową? I czy grzeszki z przeszłości nie powrócą, by przewrócić nową rzeczywistość Kendall i Cartera do góry nogami? 

"Dotarło do mnie, że nawet nie wiem, gdzie ona mieszka. Czas zażyć serum prawdy. W Brazylii zwane caipirinhą."

                Przyznaję, jestem ostatnimi czasy w stosunku do romansów dość wymagająca, ponieważ nic nie irytuje mnie bardziej od powielania schematów i, co zaskakujące, tutaj tego nie było. Vi Keeland i Penelope Ward stworzyły historię zaskakującą i oryginalną, za co jestem wdzięczna. Mimo że w takich historiach zwykle wiadomo, jak całość się skończy, to rozwój wypadków w wielu miejscach okazywał się niezwykle interesujący. Książka także nie opiera się tylko i wyłącznie na scenach erotycznych, co w moich oczach stanowi dodatkową zaletę. Mam tutaj jedynie problem z główną bohaterką. Autorki w dużym stopniu nakreśliły osobowość Cartera, ukazując go zarówno z perspektywy czarującego pilota lubiącego śpiewać pasażerom piosenki Beatlesów, jak i osoby złamanej doświadczeniami przeszłości. Jednak na temat Kendall została tutaj przedstawiona zbyt pobieżnie, żeby czytelnik mógł zrozumieć jej tok myślenia, a co ważne w tej książce, decyzje, które podejmuje. Bo wiele razy marszczyłam brwi czytając, co właściwie wyprawia główna bohaterka i w którą stronę biegną jej myśli, jak miałam wrażenie, zupełnie bez konkretnego powodu. Dlatego "Playboy za sterami" to historia zdecydowanie zbyt uboga w kreacje bohaterów, trochę za bardzo skupiająca się na tu i teraz, przez co działania bohaterów, także względem siebie nawzajem, w moich oczach tracą odrobinę na wiarygodności. 


"Nie wiedziałam czy śmiać się, czy płakać, po prostu czułam się jak w potrzasku. Zarówno dosłownie w samolocie podczas długiego lotu, jak i w przenośni przez moje kretyńskie serce. Bo bez względu na świadomość, że powinnam wyplątać się z tej sytuacji - moje serce nie chciało mi na to pozwolić."

                Ale dobrze, trzeba spojrzeć prawdzie w oczy. Nikt nie szuka w książkach tego typu literatury wysokich lotów, tylko dobrej rozrywki, w której kobiety będą mogły trochę zatonąć i uciec do innego świata. I "Playboy za sterami" jest dokładnie czymś takim. I jeżeli tylko podejdzie się do tej historii z otwartą głową, możecie być pewne, że zaznacie dobrej rozrywki. A czyta się bardzo szybko, to chyba najszybciej przeczytana przeze mnie książka w ostatnim czasie. Dlatego dla kobiet (głównie), które lubią zatracić się w gorących, pełnych emocji uczuciach, które wybuchają pomiędzy głównymi bohaterami, to opowieść dla was. Dajcie się porwać w podróż pełną przygód z przystojnym pilotem. Nic dodać, nic ująć. 

https://editio.pl/

1 komentarz :

  1. Kurcze uwielbiam tę książkę! Tak jak i pozostałe autorstwa tego duetu! :D Wyczekuję kolejnych z niecierpliwością :)

    Zabookowany świat Pauli

    OdpowiedzUsuń

© Szablon wykonała Ronnie ™ | RONNIE creators